No proszę, niedawno pisałem o największych problemach matematyki, a tu myk - i niejaki Michael Atiyah twierdzi, że rozwiązał jeden z nich, a mianowicie Hipotezę Riemana. Cały artykulik tutaj. I teraz: nie będę narzekał, że ta wzmianka znajduje się tuż pod artykułem o stylizacji Meghan Markle (to jest taka księżniczka), która to stylizacja nie uciszy plotek o ciąży (WOW!!) - widocznie taki świat. Ja sam do niedawna wiedziałem kim jest owa Meghan, a nie znałem Sir Michael'a, który - jak się okazuje - jest Messim matematyki. Ponownie - taki jest świat. Ale w tym artykule jest perełka - link do nagranego wykładu w którym to odkrycie jest przedstawione. I to jest mój główny temat - edukacja stanęła na głowie! Nauczyciel to dzisiaj nie jest ten, który tylko dzieli się swoją wiedzą, a uczniowie zapisują jego słowa, bo inaczej po prostu nie dowiedzą się tego, co ów nauczyciel wie. Dzisiaj mamy już dostęp do największych umysłów świata. Możemy uczestniczyć w wykładach na MIT, Oxbridge czy Stanfordzie. Możemy z herbatką w ręku słuchac noblistów z całego świata. I to jest WOW!!
A w tym samym czasie świetna rozmowa z Anną Zielonką która - uwaga - znalazła się w ścisłym finale najlepszych nauczycieli świata. I cóż pani Anna mówi? Otóż "najważniejszą rola edukacji powinno być przygotowanie młodego człowieka na wyzwania przyszłości oraz umożliwienie uczniom znalezienia swojej życiowej pasji. Mimo, że nie jesteśmy w stanie w 100% przewidzieć rynku pracy w 2040 roku, skupienie się na kształtowaniu umiejętności życiowych takich jak umiejętności interpersonalne, komunikacyjne, empatia, radzenie sobie w życiu, zarządzanie sobą, umiejętności decydowania i krytycznego myślenia wydają mi się kluczowymi."
Już mógłbym na tym skończyć, a tu drugie bum! Analiza Deloitte na temat rynku samochodów elektrycznych za 20 lat która mówi, że będzie ich 50%. I to jest dokładnie to, o czym mówi Anna Zielonka - rzecz nie w tym, czy będzie tych samochodów 50, czy może 45 lub 55 procent. Ani w tym, czy stanie się to za 18 czy 25 lat. Rzecz w tym, że jesteśmy w samym środku pędzącej rewolucji technologicznej, i że nasze dzieci będąc w naszym wieku będą żyły w zupełnie innym świecie. I to jest NASZA ODPOWIEDZIALNOŚĆ, aby je do tego przygotować! Na wyciągnięcie ręki mamy narzędzia aby samemu się wiele nauczyć, i pokazać uczniom jak fascynujący jest świat nauki.
Do roboty! Najpierw trzeba ruszyć swoje zadki, zanim kolejny raz zagonimy dzieci do samodzielnej nauki przy biurku z książką :-)