wtorek, 25 września 2018

Do rodziców!

No proszę, niedawno pisałem o największych problemach matematyki, a tu myk - i niejaki Michael Atiyah twierdzi, że rozwiązał jeden z nich, a mianowicie Hipotezę Riemana. Cały artykulik tutaj. I teraz: nie będę narzekał, że ta wzmianka znajduje się tuż pod artykułem o stylizacji Meghan Markle (to jest taka księżniczka), która to stylizacja nie uciszy plotek o ciąży (WOW!!) - widocznie taki świat. Ja sam do niedawna wiedziałem kim jest owa Meghan, a nie znałem Sir Michael'a, który - jak się okazuje - jest Messim matematyki. Ponownie - taki jest świat. Ale w tym artykule jest perełka - link do nagranego wykładu w którym to odkrycie jest przedstawione. I to jest mój główny temat - edukacja stanęła na głowie! Nauczyciel to dzisiaj nie jest ten, który tylko dzieli się swoją wiedzą, a uczniowie zapisują jego słowa, bo inaczej po prostu nie dowiedzą się tego, co ów nauczyciel wie. Dzisiaj mamy już dostęp do największych umysłów świata. Możemy uczestniczyć w wykładach na MIT, Oxbridge czy Stanfordzie. Możemy z herbatką w ręku słuchac noblistów z całego świata. I to jest WOW!!

A w tym samym czasie świetna rozmowa z Anną Zielonką która - uwaga - znalazła się w ścisłym finale najlepszych nauczycieli świata. I cóż pani Anna mówi? Otóż "najważniejszą rola edukacji powinno być przygotowanie młodego człowieka na wyzwania przyszłości oraz umożliwienie uczniom znalezienia swojej życiowej pasji. Mimo, że nie jesteśmy w stanie w 100% przewidzieć rynku pracy w 2040 roku, skupienie się na kształtowaniu umiejętności życiowych takich jak umiejętności interpersonalne, komunikacyjne, empatia, radzenie sobie w życiu, zarządzanie sobą, umiejętności decydowania i krytycznego myślenia wydają mi się kluczowymi."

Już mógłbym na tym skończyć, a tu drugie bum! Analiza Deloitte na temat rynku samochodów elektrycznych za 20 lat która mówi, że będzie ich 50%. I to jest dokładnie to, o czym mówi Anna Zielonka - rzecz nie w tym, czy będzie tych samochodów 50, czy może 45 lub 55 procent. Ani w tym, czy stanie się to za 18 czy 25 lat. Rzecz w tym, że jesteśmy w samym środku pędzącej rewolucji technologicznej, i że nasze dzieci będąc w naszym wieku będą żyły w zupełnie innym świecie. I to jest NASZA ODPOWIEDZIALNOŚĆ, aby je do tego przygotować! Na wyciągnięcie ręki mamy narzędzia aby samemu się wiele nauczyć, i pokazać uczniom jak fascynujący jest świat nauki.

Myślicie że lekcje fizyki muszą być nudne? No to popatrzcie tutaj. Albo tutaj.

Do roboty! Najpierw trzeba ruszyć swoje zadki, zanim kolejny raz zagonimy dzieci do samodzielnej nauki przy biurku z książką :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz