czwartek, 18 października 2018

Tańczący pieso-robot, i żeby nie było, że te roboty to takie super są...

Nie chciałbym, żeby powstało wrażenie iż całe dnie siedzę z opadniętą szczęką i podziwiam jak kłębek kabli, metalu i tworzyw kompozytowych gania po skrzynkach. Bardzo podoba mi się lekko chłodniejszy ton tego komentarza. Ale jednocześnie wczoraj takie cudo widziałem:



Nawet, jeśli to wszystko jest zaprogramowane na ten jeden taniec, i nawet jeśli Atlas nie potrafi biegać po schodach i otwierać drzwi, to za 10 lat będą tańczyć do dowolnego kawałka muzyki, i biegać w każdych środowiskach. Daję głowę!

Miłego weekendu!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz